Halo Warszawo, otwieram się na Ciebie! Nie tylko z reportażami, ale też z sesjami wizerunkowymi! Właśnie oddałem mojej warszawskiej klientce Joanna Hirsz 90 zdjęć! Tak, tak… 90! Bo najbardziej nie lubię marnowania…
Po ostatnim LinkedIn Local – Warszawa dostałem formularz zgłoszeniowy z mojej strony www od Joanny. Dwie godziny później mieliśmy już ustaloną datę i zarezerwowane studio. Idealny układ – sesja w piątek, a w sobotę miałem reportaż w stolicy To była moja pierwsza sesja wizerunkowa w Warszawie – do tej pory realizowałem takie sesje jedynie w Toruniu i Bydgoszczy.
I jak to się stało, że Joanna dostała aż 90 zdjęć ? Przecież to prawie jak reportaż!
Już tłumaczę – kiedy spotykam się z klientem na sesji, obie strony wkładają w to mnóstwo energii i zaangażowania. Dlatego nie lubię ograniczać się do podstawowych kilkunastu kadrów. Oczywiście mogę… ale wtedy mnóstwo dobrych zdjęć po prostu się zmarnuje.
Zdecydowanie wolę oddać Wam DUŻO zdjęć – w uczciwej cenie, dobrej dla Was i dla mnie.
Z taką ofertą chcę otworzyć się na Warszawę:
DUŻO zdjęć w DOBREJ cenie!
