Co powiecie na sesję rodzinną, ale w formie reportażu z codzienności? Uwielbiam takie tematy! Poniżej galeria zdjęć z sesji rodzinnej Eli i Jerzego Mazzolli!

Reportaż z codzienności to nic innego, jak zatrzymanie w kadrze tego, co prawdziwe – Waszej codzienności. Bez scenariusza, bez reżyserii, bez stresu. To fotografia, która opowiada historię Waszego życia takim, jakie jest – naturalnym, nieidealnym, pięknym.

Mogę przyjść do Was do domu i przez kilka godzin towarzyszyć Wam z aparatem w dłoni. Będę obserwować, jak budzicie się do dnia, jak razem gotujecie, gracie w planszówki, przytulacie się na kanapie, pijecie kawę, bawicie się z dziećmi albo wychodzicie na spacer. To mogą być też zwyczajne momenty – śniadanie w piżamach, porządkowanie książek, karmienie psa, mycie zębów z maluchem na rękach. Bo właśnie w tych drobnych chwilach kryje się piękno codzienności.

Moja rola? Być tłem. Towarzyszyć, nie przeszkadzać. Nie ingeruję, nie ustawiam, nie reżyseruję. Dokumentuję to, co wydarza się samo – autentycznie, bez filtra.

To nie sesja zdjęciowa w tradycyjnym sensie. To spotkanie z Waszą historią.

Odważycie się na taką sesję?
Jeśli tak – obiecuję, że zatrzymam dla Was to, co dziś wydaje się zwykłe, a za kilka lat stanie się bezcennym wspomnieniem.

Zaufali mi

Jestem fotografem Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej, festiwalu Song of Songs oraz członkiem ekipy fotografów Festiwalu Camerimage. Fotografuję spotkania LinkedIn Local Warszawa, Toruń, Bydgoszcz oraz Gdańsk.

 
 

Opinie klientów