Dominika i Jan

Fotograf Toruń

Jak tylko ich zobaczyłem razem to zacząłem szukać w głowie odpowiedniego miejsca na sesję. Po pewnym czasie wpadło mi do głowy tzw. cmentarzysko pociągów na stacji Toruń Kluczyki. Szybko podłapali temat i byliśmy umówieni na sesję. Prawda, że spasowali się idealnie? 🙂 

Gdy na początku zdjęć wyjęli tytoń i zaczęli go skręcać to już widziałem w obiektywie niemal filmowe kadry! 

Ciesze się, że jest to też kolejna sesja z parą praktycznie bez pozowania. Oczywiście oprócz podstawowych podpowiedzi typu – stańcie w tym miejscu bo jest super światło, lewą rękę możesz położyć na ramieniu, oprzyjcie się o drzwi itp. Podczas zdjęć na pytanie „jak mamy się ustawić?” odpowiadam najczęściej „po prostu się przytulcie” albo „spójrzcie sobie w oczy” i zawsze udaje się przynieść z takich sesji zdjęcia, które są naturalne i na których widać emocje!